Rate this post

zabudowa-balkonow-5Moje mieszkanie mieściło się na parterze dużego wieżowca. Okolica w której mieszkałam nie należała do najbezpieczniejszych. Teoretycznie było kilka kamer na różnych blokach, ale i tak pełno tu było różnych chuliganów. Bardzo często zdarzały się włamania i kradzieże. Postanowiłam najlepiej jak to możliwe zabezpieczyć swoje mieszkanie przed amatorami cudzej własności. Oczywiście zamontowałam antywłamaniowe drzwi, ale musiałam zrobić coś z balkonem. Tak naprawdę nawet dziecko mogło na niego wejść. Postanowiłam więc zabudować tenże balkon. Spółdzielnia nie miała nic przeciwko temu, uzyskałam stosowne zezwolenia. Pozostało mi wybrać rodzaj takiej zabudowy. Bowiem taka zabudowa balkonów może przybierać różne formy. Czasami chroni ona tylko przed wiatrem i deszczem, a czasami taka zabudowa posiada specjalne zabezpieczenia przed niepożądanymi gośćmi. Oczywiście mnie interesowała tylko ta druga wersja. Po nawet krótkich poszukiwaniach w internecie, wytypowałam firmę oferującą taki rodzaj zabudów. Zadzwoniłam i umówiłam się na spotkanie u mnie w mieszkaniu. Pan przyjechał, obejrzał i zaproponował konkretne rozwiązanie. Wydawało mi się sensowne i według fachowca było bardzo odporne na włamania. Cenowo też było całkiem atrakcyjne. Podpisaliśmy stosowną umowę, wpłaciłam zaliczkę. Teraz oczekuję na realizację.